niedziela, 14 października 2012

Nawet gdyby cofnięto czas poszłabym ta samą drogą.

Niedziela.. Zdecydowanie najnudniejszy dzień w tygodniu, nawet nie wiem czemu. Przecież wygląda zupełnie podobnie do wszystkich innych zawsze ci sami ludzie, te samo miejsce, ale jednak coś w tej niedzieli jest.. Wczorajszy dzień zaliczam do jak najbardziej udanych, pomijając to że pojechałam o 16 do babci i zupełnie nic nie robiłam. Ale cały ranek i popołudnie, było tak niesamowite że.. nie da się tego opisać! Jestem tylko ciekawa co dziś będę robić, bo chyba nie przesiedzę całego dnia przed komputerem. Wracając do poprzedniego posta, muszę podziękować Marcie za wszystko! Szczególnie za to że jest. nie będę się tu o niej rozpisywać, pragnę tylko żebyś wiedziała, że to co napisałaś u siebie, odczuwam tak samo! :*

Kiedyś chciałam być kimś innym niż jestem teraz. Dzisiaj nie zamieniłabym tego na nic innego, jestem szczęśliwa, mogę to szczerze przyznać. Powtarzam się, wiem, ale to niesamowite uczucie którego nie doświadczyłam nigdy wcześniej. Mam wspaniałego chłopaka, przyjaciółkę, ba- przyjaciół, braci, chociaż nie zawsze z nimi kolorowo. Rodzicami już się nie przejmuję, z nimi nigdy nie będzie dobrze. Cieszę się z mojego życia.





JA I ŁABĘDŹ. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz