środa, 12 września 2012

Myślisz że nic nie wiem? A ja wiem o Tobie wszystko, jesteś zwykłą dziwką.

Czy to ze mną jest coś nie tak? Czy to ten cholerny pech nam wszystko psuje? W sumie, dzień nie był zły. Ostatnio coraz częściej- znowu- spędzam czas sam na sam z osobą dla mnie ważną. Bardzo mi to pasuje, bo jest naprawdę niesamowicie. Czasami parę chwil wystarczy żeby poznać człowieka. Ja poznaję już od 4 miesięcy, a nadal myślę, że nic o nim nie wiem.. No, niestety są osoby które potrafią to szczęście zniszczyć. Nie przejmuję się nimi, bo nie mam po co :) Mam swój własny świat. Nie mam potrzeby, żeby tworzyć niepotrzebne spiny.
Każdy się czegoś boi, prawda? Doskonale znam to uczucie. Boje się braku akceptacji. Tego jaka jestem. Jak ludzie mnie postrzegają. Czy jestem sobą? Dla ludzi bliższych na pewno. Ale co z innymi? Cóż, w ich oczach nigdy nie będę sobą. Fałszywość i dwulicowość nie zna granic. Ale przecież w ludziach trzeba szukać tego, co najlepsze, więc skąd takie nastawienie? Można się bać własnych wspomnień. Czasami sama siebie się wstydzę, za to co było. Jeszcze bardziej się boje tego co będzie. Codzienności. Ale trzeba stawić czoła lękom. Tak łatwo się nie poddam.
Teraz siądę sobie na łóżku, w jednej ręce książka, a drugiej gorąca czekolada. Doskonałe na takie deszczowe dni, a właściwie noce. Dorwałam się do 'Pragnienia' którego autorką jest Carrie Jones. Może zdam z niej recenzję, jak ją skończę. Nie ukrywam, że parę wątków tutaj przytoczyłam własnie z niej. Początek zapowiada się obiecująco. No cóż, mam nadzieję, że jutro będzie równie interesujące jak przez te parę ostatnich dni.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz